Weekendowe gwałtowne opady deszczu w piątek i niedzielę wyrządziły duże szkody w powiecie bielskim. Jedną z miejscowości, w której odnotowano najwięcej zdarzeń były Mazańcowice.
Strażacy interweniowali blisko 80 razy. Wypompowywali wodę z zalanych budynków mieszkalnych. W działaniach ratowniczych od piątku do niedzieli wzięło udział 58 zastępów PSP oraz OSP - łącznie ponad 350 strażaków.
W Mazańcowicach wypompowywali wodę z zalanych piwnic głównie w obrębie ulic: Sportowa,Doliny Słońca oraz okolic remontowanej ulicy Starobielskiej/ Ligockiej.
Najgorzej sytuacja wyglądała na budowanym rondzie, gdzie doszło do jego znacznego zalania, a następnie woda wdarła się na posesję prywatną, która zlokalizowana jest bezpośrednio przy nim. Posesja została całkowicie zalana.
Przydrożne rowy i przepusty napełniały się błyskawicznie wodą powodując zalewanie okolicznych pól i dróg.
Była to kolejna w przeciągu dwóch ostatnich miesięcy ulewa powodująca znaczne szkody w okolicy ronda na ul. starobielskiej: http://mazancowice.net/index.php/component/content/article/94-wiadomosci/275-wielka-woda-i-co-dalej
foto: jasienica24.pl
Komentarze
(ktoś kiedyś pisał że niektórzy zasypują rowy -tylko zastanawiam się dlaczego) ...teraz jak ten rów kończy się w pewnym miejscu i nie będzie ciągłości to wiadomo woda dopłynie do końca rowu a potem już rozleje się na pola ....a to bez sensu
niestety ten wykopany kawałek rowu to już koniec inwestycji.Wyko panie takiego krótkiego odcinka bez dalszego odpływu to marnowanie pieniędzy, chyba że ma to na celu szybsze zalewanie tych co są niżej
Piotr nasza gmina to Białorus mundury już mają jeszcze czapki medale kocha i oznaki i burdel gotowy.
Szczególnie kierownikom z Mazańcowic ale jak się nie ma wykształcenia i nie kapuje to cię mówi tak jest szefie tyle ludzi młodych wykształconych i muszą słuchać takich ludzi to cała Jasienica.
Jak jechałem dziś rano do pracy i wjechałem w błoto wysypane w dziurę n ul Kopiec to szlak mnie trafił a koło tego kamienia całe kupy co tam robi pracownik gminy to droga gmina a jedzie tam do pracy co dzień i nic nie widzą skandal.
"Znam lepszy sposób- nadsypać działkę tak żeby u sąsiada woda stała"- obecne myślenie człowieka
- realizuje uchwały rady gminy dotyczące sołectwa, a także umożliwia zapoznanie się z uchwałami rady jak najszerszemu kręgowi mieszkańców sołectwa,
-uczestniczy w sesjach rady gminy, a także w pracach jej organów bez prawa do głosowania."
skoro ludzie sobie pozasypywali rowy a teraz nie chcą ich odtworzenia, to nie ma co się dziwić ze potem ludzi zalewa, pewnie nie ich paradoksalnie tylko tych co im zależy ale skoro sąsiad nie ma to co jemu z fragmentu rowu
nie zagłebiam sie w przepisy ale rów koło każdej drogi być powienien jako nieodłączna para i skoro przepisy tego nie precyzują to chyba pozostaje czysta logika...być zalewanym czy nie jak rów wspomoże odbiór wody....
Ale przez wykonawce na oczach naszej niby władzy i teraz są skutki.
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.